Koreańskie „sztuczne Słońce” ustanawia nowy rekord 100 milionów stopni Celsjusza

Niebywała wiadomość z Korei Południowej. Laboratorium KSTAR ustanowiło rekord świata. Naukowcom udało się utrzymać plazmę o temperaturze przekraczającej 100 milionów stopni Celsjusza w polu magnetycznym przez 20 sekund.

Koreańskie „sztuczne Słońce”. Niebywały projekt z koreańskiego laboratorium.

Na początek warto porozmawiać o budowie KSTAR, czyli Korea Superconducting Tokamak Advanced Research. Tokamak to toroidalne urządzenie do magnetycznego zatrzymywania plazmy w celu uzyskania warunków niezbędnych do przepływu kontrolowanej fuzji termojądrowej.

Temperatura plazmy we wnętrzu koreańskiego „sztucznego Słońca” jest tak wysoka, że żaden ziemski materiał nie mógłby wytrzymać bezpośredniego kontaktu z takim zjawiskiem. Dlatego południowokoreańscy naukowcy rozwiązali ten problem w oryginalny sposób.

„Sztuczne Słońce” zamknięte w czterech ścianach. Energia Przyszłości?

Dlaczego osiągnięcie koreańskich naukowców jest tak ważne? Odpowiedź jest prosta. Jest to prawdopodobnie najbardziej zaawansowane źródło energii, wyjęte wprost ze scenariuszy filmów sci-fi. Zamiast tradycyjnie używanego węgla, torfu, ropy naftowej czy elektrowni jądrowych lub elektrowni wodnych, a także „turbin wiatrowych”, z pomocą przychodzi koreańskie „sztuczne Słońce”, które mogłoby zapewnić niemal nieskończone pokłady energii.

Na tym etapie nie ma potrzeby mówić o komercyjnym zastosowaniu syntezy termojądrowej. Wszystko to jest zbyt skomplikowane, drogie lub niezbyt dobrze rozumiane. Dlatego nowy rekord koreańskiego tokamaka KSTAR trwający 20 sekund w temperaturze 100 milionów stopni Celsjusza pokazuję, że naukowcy kontynuują próby dostarczenia ludziom jak najtańszego i prawie nieograniczonego źródła energii.

Kto wie, może za 20-30 lat koreańskie „sztuczne Słońce” będzie uznawane za prekursora elektrowni termojądrowych, które będą tak samo naturalnym zjawiskiem, jak dzisiejsze elektrownie atomowe czy wodne.